sobota, 22 czerwca 2013

Dzień dobry Żoli :)

W weekened budzę się o 7 rano, 15 min później jestem już z Dychą na spacerze :) Nim zaludnią się ulice cieszymy się ciszą poranka :)

Dziś chwila na Cytadeli...mnie pogryzły komary, ale radoś psa z biegania po błocie i taplania się w jeziorku, bezcenna :)








I władcy ulic :)



Brak komentarzy: