poniedziałek, 26 listopada 2012

Antydepresant...

tak jakoś dziwnie się patrzy :)

 
Jutro stado znowu w komplecie :)

Trema

Dawno nie miałam tremy. Dziś mam i w głowie powtarzam sobie "jest dobrze, będzie lepiej" :)



niedziela, 25 listopada 2012

Po dniu w drodze...

....wspomnienie drogi w pewien śnieżny dzień. Pierwszy śnieg 2012 i podróż nie za długa, nie za krótka. W moim ulubionym towarzystwie.



wtorek, 20 listopada 2012

Czas gdzieś gna..

A ja z nim. W telefonie i na aparacie dużo wspomnień. Tych słonecznych i tych pochmurnych....wszystkie radosne. Dziś jedno z ostatnich zdjęć i widok który uwielbiam.

poniedziałek, 5 listopada 2012

Zaczyna się....

Całodzienne szarugi i deszcze akceptuje tylko wtedy gdy oglądam je przez okno.

piątek, 2 listopada 2012

Listopad

Liście opadły, śnieg spadł znaczy się wszystko gra.