Lubię tu mieszkać ♥
Tym razem Cytadela i Krasińskiego w kierunku Powązek.
niedziela, 27 stycznia 2013
piątek, 25 stycznia 2013
....
To nie tak, że nie zachwycam się już zimą, zachwycam. Jest piękna.
Dziś łapie oddech, pierwszy raz od kilku tygodni nie spiesze się, nie gonię, nie martwie. Opadają stresy i emocje, dopada zmęczenie. Jest mi zimno i sennie, brakuje słońca i ciepła, które jest czymś więcej niż swetrem i gorącą zupą.
Kilka zdjęć z lata.
Dziś łapie oddech, pierwszy raz od kilku tygodni nie spiesze się, nie gonię, nie martwie. Opadają stresy i emocje, dopada zmęczenie. Jest mi zimno i sennie, brakuje słońca i ciepła, które jest czymś więcej niż swetrem i gorącą zupą.
Kilka zdjęć z lata.
czwartek, 24 stycznia 2013
Jest zima, to jest zimno :)
Może ciut narzekałam brnąc przez nieodśnieżone ulice. Ale to ja, a nie zima, nałożyłam dziś botki na obcasie ;)
poniedziałek, 21 stycznia 2013
Zima.
Jest przepiękna. Biała, lekka, cicha. Śnieg sypie, po ulicach
przemykają cienie ludzi. Pod butami śnieg skrzypie. Pachnie
lodem, pachnie zimą w mieście. Pies w siódmym niebie przeskakuje kolejne
zaspy i łapie śnieżki. Ciepło ubrana mogę brodzić w śnieżnych zaspach i
błądzić po Warszawie.
Zdjęć może ciut za dużo...cóż jednak robić jeśli jest tak pięknie.
Zdjęć może ciut za dużo...cóż jednak robić jeśli jest tak pięknie.
niedziela, 20 stycznia 2013
wtorek, 15 stycznia 2013
sobota, 12 stycznia 2013
Wiosna idzie :)
Pieknie dzis, bialy puch leci z nieba. Spaceryjemy po kostki w sniegu, pies szaleje a my z nim.
gdy za oknem wiruja platki na parapecie zawitala wiosna. Nasza bezimienna roslinka puscila pierwsze zielone listki.
gdy za oknem wiruja platki na parapecie zawitala wiosna. Nasza bezimienna roslinka puscila pierwsze zielone listki.
Subskrybuj:
Posty (Atom)