niedziela, 10 lutego 2013

Zimowa bajka :)

Do znudzenia kolekcjonuję zimowe chwilę. Chodzę z Dychą uliczkami Żoliborza i nie mogę się napatrzeć. Jest magicznie, jest pięknie. Ta zima naprawdę daje z siebie wszystko. Przemykając się tramwajami przez centrum tego nie widać, ale w zaułkach mojej okolicy - magia :)





Wśród zdjęć jedno jest z Włoch a drugie z okolic Arkadii :)

2 komentarze:

Mała Mi pisze...

;) bardzo klimatyczne zdjęcia... a które jest z Włoch?? :) niezła zagadka!



P.S. Ja z pytaniami i prośbami wolę zaczekać do godzin pośniadaniowych... bo Bardzo Mądry Mężczyzna bywa marudny o poranku... ogólnie... i dłuuuugo się budzi. Wychodzi z domu i się budzi, prowadzi auto i się budzi... długa ta pobudka :)


A kaloszy po cichu zazdroszczę... wciąż nie nabyłam.... a planuję :)


cozerka pisze...

dziękuję :) to z domkiem z czerwonej cegły i krzakami przysypanymi śniegiem (tyłu bazaru bakalarska ;))

Długa pobudka, to prawda. Ja walczyłam kiedyś z przestawioną dobą Pana B (ja wstaje, on się kładzie, jedyny zysk to duuużo miejsca w łóżku). Teraz to już tylko drobna różnica...ale nadal chodzę na paluszkach i marzę o żarówce w szafie ;)

Kalosze..dobra rzecz :)