sobota, 1 grudnia 2012

W oczekiwaniu na śnieg..

ostatnie listopadowe wspomnienia. Szykujemy domek na zimę.


przygotowania do zimy

gotowa do pracy :)



bez względu na porę roku, urodę czy pogodę. kocham te widoki.

2 komentarze:

Ewa pisze...

Nic tylko otulić się ciepłym długim szalem i zaparzyć kubek gorącej herbaty. Piękne zdjęcia.

Jo pisze...

mimo jesieni bardzo ciepłe kadry ;)