środa, 15 sierpnia 2012

Deszcze niespokojne

Może jest ciut za wcześnie na wylegiwanie się z książką pod kocem, może na herbatę z miodem warto byłoby poczekać z miesiąc...ale i tak wczorajszy zapowiadający się koszmarnie dzień był wielce udany.

Zdjęcia z korku pomiędzy Pl. Trzech Krzyży a rondem de Gaulle'a.




A będąc przy rondach, dla tych co w drodze - po ciemnej stronie mocy...


i po jasnej :)

5 komentarzy:

fotoszepty pisze...

ja już powitałam jesień chyba. z kubkiem herbaty z imbirem. sierpień zrobił sobie z nas wszystkich żart.

cozerka pisze...

ja niestety też :( ale liczę jeszcze, że lato nie powiedziało ostatniego słowa i zafunduje nam taką końcówkę sierpnia i wrzesień jak w zeszłym roku :)

I am I pisze...

Żesz deszcze niech je... Yoda żądzi (tak ma zostać!)

Porcelanowa pisze...

bardzo klimatyczne zdjęcia :)

cozerka pisze...

I am I - no i poszły sobie - Yoda rulez ! chcę taki głos w gps
Porcelanowa - dziękuje :)