poniedziałek, 13 sierpnia 2012

:)

Bawimy się w domu piłeczką, która wpada za oparcie kanapy. Pies wskakuje, wyciąga się by dorwać zabawkę i 39 sekund później śpi :)

5 komentarzy:

Niczego Sobie pisze...

Czad!

cozerka pisze...

3 minuty po opublikowaniu posta stała z piłką w zębach i merdała by jej rzucać...czad!:D

I am I pisze...

Pies, co się drażni jak kot - no no ;)

cozerka pisze...

coś w tym jest, chociaż uważamy, że pies nam ludzieje - chce robić to co my - jeść to co na talerzu, najlepiej siedzieć z nami przy stole, polegować na kanapie i układać się na poduszce...

Nie, nie wolno jej tego wszystkiego, chociaż rozpieszczona jest strasznie.

Porcelanowa pisze...

Trzeba mieć w życiu priorytety na właściwym miejscu ;)