niedziela, 24 stycznia 2010

Jeszcze jakieś 96 dni...


i będą kwitnąć jabłonie :)

Eh...Wiosna, ach to Ty...

3 komentarze:

Rubeus pisze...

ładnie

Yacek pisze...

Ja nie odliczam dni do Wiosny, Ta zima jest pierwsza od wielu lat ktora mnie sie osobiscie podoba :)

pozdrawiam :)

cozerka pisze...

a dziękuję :)

Oj mi też się podoba - prawdziwa zima, biała, mroźna, lepiej się czuję i radośniej spoglądam na świat.

Ale tak już mam, że pod koniec stycznia, na początku lutego już włącza mi się potrzeba zielonego...i nie ma przebacz :)