poniedziałek, 21 września 2009

Dmuchawce...latawce....



rosa i poranny chłód zamieniły w śniegowe kule. Powietrze pachniało lodem i zielenią. Znarźnięte i mokre trawy przyklejały się do stóp i kostek a w poblizu nie było poza mną nikogo.
Posted by Picasa

Brak komentarzy: