poniedziałek, 8 listopada 2010
niedziela, 24 października 2010
Pomóż napisać doktorat. Weź udział w badaniu :)
Zwracam się dziś do Was z nietypową prośbą :) Potrzebna jest pomoc, pomoc naukowa ;)
W ramach doktoratu Pan B, prowadzi badania internetowe. Wystartował właśnie z projektem, do udziału w którym chciałam Was serdecznie zaprosić.
Myślę, że będzie to ciekawe doświadczenie (dla mnie było).
Jeśli możecie podzielcie się linkiem ze znajomymi, im więcej osób tym lepiej.
Poniżej przesyłam wiadomość od Pana B., tak więc oddaje mu głos :). I tak oto Pan B przestał być anonimowy ;) )
Dziękuję i pozdrawiam
Marta
Witam serdecznie,
Jestem doktorantem Wydziału Psychologii Uniwersytetu Warszawskiego. W ramach
doktoratu prowadzę badania nad zjawiskiem synestezji, do udziału w których chciałbym Was serdecznie zaprosić.
W badaniu proszę Was o wypełnienie kilku testów związanych z pamięcią i synestezją. Badanie podzielone jest na dwie części. Wypełnienie obydwu zajmuje łącznie około 30 minut.
Proszę przekaż tą wiadomość dalej. Może ktoś z Twoich znajomych też będzie miał ochotę
wziąć udział w badaniu? Każdy dodatkowy uczestnik jest na wagę złota.
http://psych.uw.edu.pl/synestezja/?view,welcome&r=BL
Z góry dziękuję!
Bartłomiej Wrzałka
W ramach doktoratu Pan B, prowadzi badania internetowe. Wystartował właśnie z projektem, do udziału w którym chciałam Was serdecznie zaprosić.
Myślę, że będzie to ciekawe doświadczenie (dla mnie było).
Jeśli możecie podzielcie się linkiem ze znajomymi, im więcej osób tym lepiej.
Poniżej przesyłam wiadomość od Pana B., tak więc oddaje mu głos :). I tak oto Pan B przestał być anonimowy ;) )
Dziękuję i pozdrawiam
Marta
Witam serdecznie,
Jestem doktorantem Wydziału Psychologii Uniwersytetu Warszawskiego. W ramach
doktoratu prowadzę badania nad zjawiskiem synestezji, do udziału w których chciałbym Was serdecznie zaprosić.
W badaniu proszę Was o wypełnienie kilku testów związanych z pamięcią i synestezją. Badanie podzielone jest na dwie części. Wypełnienie obydwu zajmuje łącznie około 30 minut.
Proszę przekaż tą wiadomość dalej. Może ktoś z Twoich znajomych też będzie miał ochotę
wziąć udział w badaniu? Każdy dodatkowy uczestnik jest na wagę złota.
http://psych.uw.edu.pl/synestezja/?view,welcome&r=BL
Z góry dziękuję!
Bartłomiej Wrzałka
czwartek, 26 sierpnia 2010
piątek, 30 lipca 2010
Gra w zielone...
wtorek, 27 lipca 2010
Po burzy...
skakanie po kałużach. Obowiązkowa rozrywka po ciepłej letniej burzy. Takiej co trwa 15 minut, gdy pada mocno, trochę wieje, temperatura spada tylko na chwilę. A po burzy powietrze pachnie ozonem, kwiaty podnoszą głowy a trawa wydaje się jakby zieleńsza. I co najważniejsze można skakać po kałużach - bez kaloszy, bo woda jest cieplutka :)
niedziela, 25 lipca 2010
Na różowo - czyli wsi spokojna wsi wesoła* :)
Zauważyłam, że blog mi się zmienia. Idzie w kierunku słodko-kwiatowym. Cóż zrobić, ze taki mam nastrój i takie obrazy za mną chodzą. Już niedługo nowe miejsca, zapachy i obrazy. Liczę, że przyniosą nowe inspiracje i odświeżą patrzenie na świat.
A tymczasem przesyłam nastrój spokojnego weekendu, totalnego lenistwa, kiedy to nie trzeba się wysilać aby patrzeć na świat przez różowe okulary.
Przez kilka następnych dni będę przywoływała wspomnienia z wsiowego weekendu.
P.S. z tym spokojem to przesadziłam - po sąsiedzku była bijatyka i interwencja z innej wsi (nigdy, nigdy wcześniej tego nie było), była niegroźna stłuczka samochodowa i przyjęcie zaręczynowe (nie moje). Dzieje się, oj dzieje :)
sobota, 26 czerwca 2010
poniedziałek, 21 czerwca 2010
Peonie
sobota, 19 czerwca 2010
niedziela, 23 maja 2010
Nadal kwiatowo...
czwartek, 29 kwietnia 2010
środa, 28 kwietnia 2010
poniedziałek, 22 marca 2010
niedziela, 21 marca 2010
czwartek, 18 marca 2010
Pani Zima żegna się w wielkim stylu...
sobota, 13 lutego 2010
wtorek, 9 lutego 2010
Biało...
poniedziałek, 1 lutego 2010
Czerwony krasnal i zima...
Sceneria bajkowa - drzewa chylą się pod ciężarem śniegu, las skrzypi i żyje. Co chwila na głowę spadają czapy śniegu....Bardzo pięknie i trochę strasznie. Wrażenie bycia śledzonym i podglądanym jest bardzo silne...*
* Realnym zagrożeniem są powyginane pod ciężarem śniegu drzewa. Widziałam spadające gałęzie (dobrze, że nie na nas).
niedziela, 31 stycznia 2010
czwartek, 28 stycznia 2010
niedziela, 24 stycznia 2010
wtorek, 19 stycznia 2010
niedziela, 17 stycznia 2010
poniedziałek, 11 stycznia 2010
niedziela, 10 stycznia 2010
czwartek, 7 stycznia 2010
wtorek, 5 stycznia 2010
niedziela, 3 stycznia 2010
Subskrybuj:
Posty (Atom)